Nowojorscy intelektualiści też mają przyziemne problemy i banalne rozterki, też im nie wychodzi w miłości i w ogóle w życiu, a za swoje błędy muszą potem płacić. Jedyne co nowojorski intelektualista robi inaczej, to to, że swoje problemy musi omówić bardzo dokładnie z innym intelektualistą, najlepiej używając przy tym argumentów pochodzących od modnych filozofów lub pisarzy. Są przy tym dowcipni, a nawet sarkastyczni, zdystansowani, niezbyt empatyczni i maksymalnie skupieni na sobie. Ale przy tym wszystkim są bardzo sympatyczni.

Film „Plan Maggie” Rebeki Miller jest bardzo zgrabną komediową opowieścią z nowojorskich kręgów uniwersyteckich, niezbyt skomplikowaną, ale za to barwną, zabawną i urokliwą. To Woody Allen pierwszy wymyślił taką formułę, ale nie szkodzi – rozrywkowe kino nie zawsze musi być oryginalne, najważniejsze, żeby było sprawnie zrealizowane i dobrze zagrane, a „Plan Maggie” spełnia te warunki.

Racjonalna trzydziestolatka

Maggie (Greta Gerwig) poznała już siebie na tyle, że nie ma złudzeń – na pewno nie jest w stanie przetrwać w związku dłużej niż pół roku. Aktualnie jest singielką i nie chce jej się już angażować w wątpliwe relacje z mężczyznami, ale jedno wie z pewnością: chce mieć dziecko. Po dokładnej analizie problemu postanawia wynająć dawcę spermy.

Kandydata na dawcę wybrała świadomie, musiał być inteligentny i zdrowy. Akurat trafił się matematyk Guy (Travis Fimmel), ale niestety rozkręca własny biznes ogórkowy, więc pracująca na uniwersytecie Maggie nie ma za bardzo o czym z nim rozmawiać. Matematyk może mieć całkiem dobre geny, więc mimo wszystko dobijają targu.

Taki był właśnie sprytny i racjonalny plan Maggie. Jak łatwo przewidzieć, życie w nosie ma nasze plany. Razem z Maggie na uniwersytecie pracuje przystojny John (Ethan Hawke), jest oczywiście żonaty, ale jego żona to jędza (w tej roli Julianne Moore). Wszystko komplikuje się niemożliwie, ale że mamy do czynienia z samymi dobrze wykształconymi ludźmi, nie ma tu awantur, a zgodne załatwianie trudnych spraw bywa czasem szokujące.

Postać Maggie jest bardzo ciekawa w tej opowieści. Mądra i wykształcona dziewczyna, ciągle zamyślona i zafrapowana swoim życiem. Bez makijażu, niezbyt szczupła, ubierająca się głównie w szarobure swetry i wełniane spódnice, ale jednocześnie świadoma swojej wartości. Greta Gerwig idealnie pasuje do tej roli, jej gra jest czysta i instynktowna, przykuwa uwagę i zyskuje sympatię.

Historia bardzo romantyczna

„Plan Maggie” jest też filmem o miłości, o jej wyobrażeniu, o złudzeniu miłości, o zagubieniu we własnych pragnieniach i o niemożności rozpoznania kogo kochamy, a kto jest tylko naszym przyjacielem. Miłości nie można nauczyć się z książek, nie można też jej zaplanować.

Romantyzm ma tutaj niezbyt sentymentalne oblicze, więcej mamy intelektualnych przekomarzań i sytuacyjnego humoru, niż czułych westchnień i patrzenia sobie w oczy. Intelektualiści przedstawieni są tutaj raczej jak bardzo rezolutne dzieci, które próbują naiwnie zracjonalizować sobie wszystko, co ich w życiu spotyka, nawet uczucie.

Upragnione macierzyństwo

Najpiękniejsze w tym filmie są sceny Maggie z trzyletnią córeczką Lily (w tej roli fantastyczna złotowłosa dziewczynka Ida Rohatyn). Dawno nie widziałam tak cudnych, naturalnych zdjęć filmowych z małym dzieckiem. Greta Gerwig jako jej matka jest czuła i jednocześnie melancholijnie nastawiona do świata. Jej relacja z córeczką jest prawdziwa i wzruszająca. Wspólne posiłki, zabawy, usypianie, rozmowy – wszystko jest tak niewymuszone i delikatne, że bardzo chciałabym dowiedzieć się, w jaki sposób reżyserce udało się uzyskać na ekranie taki efekt.

Przyjemny film, zabawny i warsztatowo dopracowany, śmiało mogę go polecić jako niezobowiązującą rozrywkę, zastanawiam się tylko na jakiej zasadzie był on pokazywany na prestiżowych festiwalach, na przykład na Sundance Film Festiwal, bo jest jednak dość konwencjonalny.

„Plan Maggie” (Maggie’s Plan) 2015

• Reżyseria i scenariusz Rebecca Miller
• Produkcja USA 2015 rok
• Gatunek: komedia romantyczna, film obyczajowy
• Czas trwania filmu: 99 minut

Obsada

• Greta Gerwig
• Ethan Hawke
• Julianne Moore
• Travis Fimmel
• Bill Hader
• Maya Rudolph
• Mina Sundwall
• Ida Rohatyn

Ciekawe komedie romantyczne nie tylko dla kobiet

1. „Śmietanka towarzyska” komedia Woody’ego Allena z Kristen Stewart i Blake Lively
2. Francuska komedia romantyczna i obyczajowa „Lolo”. Ciekawy film o kompleksie Edypa. Opis
3. „mamy2mamy” zwariowana francuska komedia romantyczna z Juliette Binoche. Recenzja filmu
4. Jak rozpoznać miłość? Recenzja filmu „Love, Rosie”. Komedia romantyczna dla kobiet
5. „Apetyt na miłość” Komedia romantyczna, film o miłości nie tylko dla kobiet. Recenzja
6. Komedia romantyczna 2017 „Wszyscy moi mężczyźni” film z Reese Witherspoon. Recenzja

Podobne artykuły

Jak rozpoznać miłość? Recenzja filmu „Love, Rosie”. Komedia romantyczna dla kobiet Francuska komedia romantyczna i obyczajowa „Lolo”. Ciekawy film o kompleksie Edypa. Opis Komedia romantyczna 2017 „Wszyscy moi mężczyźni”, film z Reese Witherspoon. Recenzja