Sposób mówienia i Twój wizerunek w życiu. Głos, wymowa, dykcja, jakość rozmowy

Dzwoni telefon, odbierasz, a po drugiej stronie odzywa się cichy głos jakiejś kobiety. Mówi szybko i niewyraźnie, niektórych słów nie rozumiesz. Zaprasza Cię na film, za darmo jako promocję nowego kina. Trudno Ci uwierzyć, że to prawda, bo wydaje Ci się, że kobieta nie jest pewna tego, co mówi albo po prostu kłamie. Boisz się, że zostaniesz wmanipulowana w kolejną szemraną promocję garnków.

A gdyby ona mówiła w inny sposób? Musisz wiedzieć, że na wizerunek wpływa nie tylko wygląd, ale również sposób mówienia. Wyobraź sobie tę samą rozmowę, ale kobieta mówi inaczej: wyraźnie, spokojnie, wolniej i nieco głośniej. Taka osoba od razu jest lepiej postrzegana, robi wrażenie, że wie, co mówi i staje się przez to bardziej wiarygodna.

Co wpływa na sposób mówienia i dobre wrażenie?

Barwa głosu inaczej tembr

Są różnie rodzaje głosów: wysoki, niski, średni, albo: sopran, alt, tenor, bas (i inne pośrednie barwy). Barwa głosu zależy od budowy naszej krtani, ale w pewnym stopniu również od sposobu oddychania (wypuszczania powietrza w czasie mówienia) i od naszych przyzwyczajeń. Kiedy powinnyśmy się zająć barwą swojego głosu? Wtedy, kiedy ona jest zbyt drażniąca – za wysoka, piskliwa albo skrzecząca.

Prawdopodobnie samodzielnie nie poradzimy sobie z poprawieniem takiego głosu – możemy spróbować nagrywać się z różnym głosem, ale ciężko nam będzie stwierdzić czy robimy postępy i czy konkretna barwa na pewno jest odpowiednia. Zalecałabym w takiej sytuacji zapisanie się na zajęcia aktorskie, do amatorskiego teatru, klubu czy kółka albo nawet na lekcje śpiewu – to bardzo pomaga!

Donośność głosu, głośność inaczej też wolumen

Najbardziej odpowiedni jest głos o średnim wolumenie – nie za cichy, ale też nie za głośny. Można by powiedzieć „normalny”, ale oczywiście ciężko stwierdzić, jaki mamy głos bez pomocy życzliwego słuchacza. Jeżeli zdarza Ci się, że inni często dopytują się, co powiedziałaś, proszą o powtórzenie, może to być sygnał, że mówisz zbyt cicho.

Warto się nad tym zastanowić, ponieważ zbyt ciche mówienie sprawia, że jesteśmy postrzegane jako osoby niepewne siebie, które nie są przekonane do swoich racji.

Zdarzają się też przypadki zbyt głośnego mówienia – to też niedobrze! Taka osoba wprawia wtedy w zakłopotanie rozmówców, rozmowa z nią staje się męcząca i robi wrażenie natrętnej, inwazyjnej i nerwowej albo aroganckiej i zarozumiałej. Tu jeszcze jest ważna kwestia modulacji głosu – zwróć uwagę, jak mówią ludzie, których lubisz słuchać. Oni nie mówią na jednym tonie, ich głos jest zróżnicowany, w zależności od sytuacji i tematu.

Wymowa, artykulacja, dykcja

Wyraźnej wymowy warto nauczyć się jak najwcześniej, od dobrej artykulacji mowy wiele zależy i w szkole, i w pracy, i w życiu prywatnym. Jeżeli na egzaminie albo na rozmowie kwalifikacyjnej mówisz niewyraźnie, to nawet jeżeli wygłaszasz najmądrzejsze teksty, one są odbierane, jakby nie miały wielkiej wartości.

Istnieje poza tym niebezpieczeństwo, że zostaniesz niewłaściwie zrozumiana, a to może w pewnych sytuacjach oznaczać kłopoty.

Prawidłowej i wyraźnej wymowy możesz zacząć uczyć się samodzielnie, np. czytając na głos różne teksty i powtarzając po kilka razy najtrudniejsze słowa i skomplikowane zbitki wyrazów. Mów najpierw powoli, a potem coraz szybciej starając się zachować wyraźne brzmienie słów. Nie od razu nauczysz się mówić wyraźnie, potrzeba na to czasem wielu miesięcy, ale zawsze warto poprawić ten element w swoim wizerunku.

Postawa, nastrój, emocje

Zdenerwowanie, zrelaksowanie, zaangażowanie.

Jeżeli mówimy publicznie, do obcej lub mało znanej osoby, to najlepiej jest mówić z pozycji osoby zrelaksowanej. W trudnych sytuacjach osobistych też warto się opanować, zanim coś zaczniemy wyjaśniać. Jest większe prawdopodobieństwo, że osiągniesz swój cel jako osoba spokojna i zrelaksowana, niż jak będziesz naładowana emocjami.

Wiem, że trudno się czasem opanować, ale okazuje się, że nawet udawane opanowanie przynosi dobre rezultaty. Można to sobie wyćwiczyć albo przynajmniej spróbować 🙂

Nasz stosunek do rozmówcy

Życzliwy, obojętny, niechętny.

Jeżeli życzliwie traktujesz innych ludzi, oni też będą dla ciebie mili… No dobrze, nie zawsze działa ta zasada 😀 . Mimo wszystko życzliwość w głosie naprawdę ułatwia życie. Jeżeli zależy Ci na danej osobie, to zanim coś do niej powiesz, pomyśl o czymś miłym (o dziecku, o psie, o wakacjach nad morzem itp.). A w ogóle warto wyrobić sobie nawyk życzliwego zwracania się do innych.

Kiedy ktoś na ulicy zapyta Cię o drogę, żebyś automatycznie w miły sposób udzieliła odpowiedzi. Życzliwość ma jeszcze tę zaletę, że jest bardzo kobieca. Mężczyźni są wrażliwi na miłe kobiety, więc jeżeli nie lubisz być ciągle miła, to przynajmniej na początku znajomości wyrażaj się życzliwie 😉

Znajomość tematu, o którym mówimy

Na koniec wyliczanki zostawiłam kwestię niby oczywistą, jednak dla wielu ludzi mało ważną: jeżeli coś się mówi, powinno się wiedzieć, co się mówi, do kogo i w jakim celu. Zwłaszcza kiedy wypowiadamy się w sytuacjach publicznych, czyli w szkole, w pracy i na spotkaniach towarzyskich. Lepiej postrzegane są osoby, które mówią mniej, ale za to na temat, niż takie, którym nie zamyka się buzia i wygadują więcej głupot, niż sensownych tekstów.

Jeżeli nie masz wystarczającej wiedzy na dany temat, nie odzywaj się – zwłaszcza w pracy! Ale jeżeli wiesz coś ciekawego i akurat jest okazja, to wyraźnie i pewnym głosem powiedz o tym. Jeżeli oczywiście chcesz dbać o swój wizerunek 😉

Polecane artykuły

1. Kreowanie wizerunku w Internecie, bezpieczny Facebook. Życie prywatne i zawodowe
2. Jaką nosisz aureolę? Wiesz, co to jest efekt aureoli albo efekt halo w psychologii?
3. Jak zrobić dobre pierwsze wrażenie? Czy pierwsze wrażenie ma znaczenie?

Podobne artykuły

Kreowanie wizerunku w Internecie, bezpieczny Facebook. Życie prywatne i zawodowe Jak napisać krótką informację o sobie? Biogram do publikacji Jak nie przejmować się opinią innych? Dlaczego tak bardzo przejmuję się tym, co ludzie powiedzą?