Spis treści
Przepis na andruty: masa do andrutów
Składniki na masę do andrutów czekoladowych
- 1 + ¼ kostki masła (250 g) – wolę dać nieco więcej masła, wtedy masa jest bardziej zwarta (w wielu przepisach jest tylko 200 g.).
- 1 szklanka cukru (230 – 240 g).
- ½ szklanki mleka (125 ml) lub nieco więcej.
- 40 – 50 g kakao.
- Opcjonalnie: mała paczka cukru wanilinowego.
Jak zrobić masę do andrutów krok po kroku
Potrzebny czas: 32 minuty
Reklama mojej książki o wizerunku w pracy- Kakao i cukier
W litrowym garnku wymieszaj dokładnie cały cukier z kakao (+ ewentualnie cukier wanilinowy).
- Masło i mleko
Pół szklanki mleka i masło umieść w 1,5 lub 2 litrowym metalowym garnku z grubym dnem i na małym ogniu podgrzej do rozpuszczenia. Nie gotuj!
- Połączenie wszystkich składników masy
Zdejmij z gazu garnek z rozpuszczonym masłem i mlekiem, jeżeli zbyt się podgrzało, lekko przestudź i dodaj dokładnie wymieszane kakao z cukrem. Dodajemy kakao do lekko przestudzonego masła (wystarczy, żeby nie było wrzące), ponieważ wtedy masa będzie bez grudek. Wymieszaj wszystko dokładnie, zanim zaczniesz znowu podgrzewać.
- Gotowanie masy do andrutów
Doprowadź wymieszaną masę do wrzenia na średnim ogniu, cały czas mieszając. Gdyby masa zrobiła się zbyt gęsta, dolej odrobinę mleka (ale musi być w temperaturze pokojowej lub trochę ciepłe). Kiedy masa zacznie lekko bulgotać, zmniejsz ogień i gotuj około 5 – 10 minut. Po tym czasie mamy gotową masę do andruta.
Jak zrobić andruty, czyli jak posmarować wafle masą
Rozpakowuję jedną paczkę zawierającą 5 kwadratowych wafli andrutowych (okrągłe też oczywiście mogą być, ale one są przeważnie nieco mniejsze od kwadratowych). Najchętniej wybieram wafle zapakowane w grubsze srebrne opakowanie, ponieważ wtedy mam od razu podkład do smarowania. Wafle w przeźroczystej folii też są dobre, ale folia jest zbyt mała, żeby ją wykorzystać i wtedy trzeba znaleźć coś dodatkowego do podłożenia pod smarowanie.
Wafle andrutowe smaruj gorącą masą. Wafle mają dwie różnie wytłoczone powierzchnie – masą smaruj powierzchnię z głębokimi wytłoczeniami. Ja wylewam 2 chochelki masy na jeden wafel (ale pewnie nie wszystkie chochelki mają taką samą pojemność), potem rozsmarowuję ją długim nożem tak dokładnie, żeby każde wytłoczenie zapełnić płynem. Przy brzegach może się trochę przelać, ale to nie szkodzi.
Po wysmarowaniu czterech wafli piątym przykryj ostatnią warstwę i całość zakryj papierem, ale tak, żeby nie zakrywać brzegów (musi być dostęp powietrza, żeby trochę przeschły i wystudziły się). Ja wykorzystuje srebrny papier z kupionych wafli.
Czym przycisnąć andrut?
Na koniec koniecznie trzeba czymś przycisnąć cały posmarowany masą andrut i ważne, żeby był przyciśnięty równomiernie na całej powierzchni. Ja wykorzystuję do tego blachę z kuchenki elektrycznej, na której ustawiam trzy stare encyklopedie. Muszę przyznać, że tylko w tym celu trzymam je ciągle w domu – jeżeli wymyślę inny przycisk do andrutów, z pewnością się ich pozbędę.
Tak przyciśnięty andrut zostaw na co najmniej 10 godzin. Najlepiej zostaw go tak na całą noc. Musi po pierwsze wystygnąć, a po drugie „skleić się”. Jeżeli zaczniesz kroić go wcześniej, wafle będą się rozpadały.
Pozostałą w garnku masę dokładnie wyjadam łyżką, bo jest sama w sobie pyszna.
Jak pokroić andrut na równe kawałki?
Krojenie andruta zaczynam od odkrojenia brzegów – odkrawam z każdej strony około 1 centymetr. Skrawki oczywiście natychmiast zjadamy, bo są pyszne. Potem kroję kwadrat na krzyż, na cztery równe części. Mniejsze kwadraty też kroję równo na krzyż. Tak powstałe małe kwadraty kroję na połowę i wychodzą z tego prawie równe prostokąty, takie jak na zdjęciu.
W tym momencie można już zjeść andruty, są przepyszne, ale warto trochę poczekać. Ja po pokrojeniu odstawiam je na 2-4 godziny, żeby się jeszcze trochę przesuszyły. Można też poczekać dłużej. Wychodzi na to, że najlepiej zacząć robić andruty jeden dzień, albo nawet dwa dni przed podaniem do zjedzenia.
Andruty to mój ulubiony przysmak dzieciństwa. Powyższy przepis na andruty jest prawie identyczny z tym, z którego korzystała moja Mama (Mama dawała nieco mniej masła i mleka, nie dawała też cukru waniliowego). Lubiłam je zawsze jeść i asystować przy ich robieniu ze względu na wspaniały zapach, jaki się wtedy roznosi po całym mieszkaniu oraz z powodu garnka, który dostawałyśmy z siostrą „do wylizania”. Teraz lubię je sama robić, bo masa, która powstaje, jest piękna, mieszanie jej jest dla mnie relaksujące — no i ten zniewalający zapach!
Andrut czy pischinger?
W Polsce stosujemy wymiennie nazwę andrut i pischinger, chociaż teoretycznie nie oznaczają tego samego. Andruty to są po prostu wafle z tłoczeniem w kratkę, a pischinger to wafle przełożone masą (nie tylko czekoladową). Nazwa pischinger pochodzi od nazwiska austriackiego cukiernika, a andrut z pochodzi z dawnego języka niemieckiego i oznacza nieprzypieczony wafel.
* Wszystkie zdjęcia są moją własnością, czyli firmy © Echo Promo.
Polecane artykuły
- Wafle z masą krówkową. Przepis na andruty z mlekiem skondensowanym
- Przepis na naleśniki z serem na słodko. Jak smażyć naleśniki z białym serem?
- Prosty przepis na kruche ciasto do szarlotki, śliwek, gruszek.
Dodaj komentarz