Home » Charakter Uczucia » Pewność siebie » Mam kompleksy! Duży nos, grube nogi i mały biust. Kompleksy kobiet

Mam kompleksy! Duży nos, grube nogi i mały biust. Kompleksy kobiet

Aśka to ta z dużymi cyckami, Magda to ta ruda, Kasia to ta, która śpiewa w zespole, a Agnieszka to ta, co ma cztery jamniki… A ja mam tylko kompleksy! Jesteśmy oznaczane przeważnie tylko prostymi opisami, często banalnie, poprzez to, co robimy albo poprzez to jak wyglądamy. Ludzie się nie wysilają, zauważają tylko te cechy, które my same najbardziej eksponujemy.

Najczęściej określane jesteśmy poprzez wygląd, nasze zalety, ale przede wszystkim przez nasze mankamenty. Niestety, świat jest okrutny. Czy możemy temu zaradzić? Oczywiście! Musimy się tylko trochę postarać i popracować, ale to wyjdzie nam na dobre nie tylko w sferze wizerunkowej.

Co robić, kiedy mam kompleksy?

Mam mały biust, duży nos, grube nogi…

Wyhoduj sobie inny mocny atrybut, czyli to co będzie Cię wyróżniało bardziej niż ten nos.

Jesteś postrzegana poprzez to, czym najbardziej różnisz się od ludzi wokół. Gdybyś mieszkała w mieście, w którym większość ma rude włosy, nikt nie powiedziałby o Tobie: „To ta ruda”, bo nie byłoby to nic szczególnego. Dopóki inni nie znajdą w nas ciekawszych cech, dopóty skupiają się tylko na naszym wyglądzie i dlatego, żeby odwrócić ich uwagę od naszych np. dużych (lub małych) cycków czy nosa, wystarczy wypracować sobie inne cechy wyróżniające. Proste?

Czasem taki zabieg udaje się dość szybko, kiedy założymy ciekawy element ubioru, np. czerwoną czapkę, albo spodnie w kolorze tęczy, ale to tylko krótkotrwałe rozwiązanie i bywa też ryzykowne, bo można łatwo przesadzić z nadmierną ekstrawagancją, nie można tego robić na siłę.

Najbardziej skutecznymi metodami na kompleksy są jednak konkretne działania, a ja polecam wyspecjalizowanie się w jakiejś ciekawej albo pożytecznej umiejętności lub zajęcie się oryginalnym rodzajem hobby.

To może być np. jazda na rowerze górskim, gra na skrzypcach, programowanie, języki obce, zwierzęta, sport, taniec, śpiew i jeszcze milion innych rzeczy – ważne tylko żebyśmy zajęły się tym konsekwentnie i z widocznymi efektami, którymi będziemy mogły się pochwalić.

Kompleksy kobiet zależą od doświadczeń

Te z Was, które już są po trzydziestce i dłuższy czas pracują zawodowo, wiedzą, że z czasem ludzie bardziej dostrzegają w nich ich sytuację zawodową, że są (albo nie są) matkami, jakiego mają partnera albo że go nie mają – w każdym razie wygląd schodzi na dalszy plan, tylko my same się nim nadmiernie przejmujemy.

Naprawdę często tylko wydaje się nam, że inni zwracają uwagę na nasz np. nos, czoło, włosy itp., a tymczasem nie jest z nami aż tak źle. Chociaż długo hodowane kompleksy mogą zostać z nami nawet całe życie. Co wtedy robić? Właśnie zająć się czymś innym!

Skieruj swoją uwagę na działanie na innym polu, nie zajmuj się tak tym nosem czy innymi felerami. Jak będziesz miała wypełnioną każdą chwilę dnia zajmującymi i ciekawymi sprawami, to o nosie przypomnisz sobie na początku raz na tydzień, a potem coraz rzadziej.

Wystarczy, że się trochę w życiu postaramy, a nasze grube nogi czy małe usta, przestaną być dla świata takie istotne.

Polecane artykuły

  1. Co to są kompleksy? Jak się pozbyć kompleksów? Kompleks – psychologia, definicja, przyczyny
  2. Jak zaakceptować siebie i swój wygląd? Jak polubić siebie? Jak polubić swój charakter? Ćwiczenia
  3. Twój punkt widzenia zależy od punktu siedzenia? Znaczenie, przykłady
Udostępnij ⬇ Prześlij w wiadomości ⬇ Skomentuj ⬇

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *