Home » Rozwój Kariera » Praca zawodowa » Jak prezentować swoją pracę? Jak się reklamować i zdobyć uznanie szefa? Kobieta sukcesu, książka

Jak prezentować swoją pracę? Jak się reklamować i zdobyć uznanie szefa? Kobieta sukcesu, książka

Zamiast się umiejętnie zareklamować, wiele kobiet czeka, aż uznanie przyjdzie samo. Błędnie wierzą, że jeżeli tylko będą wystarczająco przykładać się do pracy, ktoś to zauważy. Owszem, ktoś może to zauważyć. Może to jednak nie być właściwa osoba. Ani sumienna, ciężka praca, ani zostawanie po godzinach, ani nawet wybitne osiągnięcia nie wystarczą. Musisz się postarać, by twój wysiłek i efekty twojej pracy były dostrzegane i doceniane.

Tak twierdzi autorka książki Skazana na sukces – przeczytaj jej bardzo pożyteczne rady i spróbuj wcielić je w swoje życie. Przynajmniej niektóre z nich są warte uwagi.

Jak zaprezentować swoją pracę?

Skromność kontra autoreklama

Fragmenty książki

Na wczesnym etapie kariery zawodowej dostałam następującą radę: „Pracuj tak, by twoje postępy były widoczne, a wyniki oczywiste dla wszystkich”. Po latach dodałabym do tego: „I dobrze sprzedaj swoją historię”. To brzmi jak autoreklama, a wiele kobiet krępuje się mówić o swoich osiągnięciach i uważa to za niestosowne.

Przecież od dzieciństwa wpajano nam, że nie wypada się przechwalać! Zapewne nie zaskoczy cię stwierdzenie, że kobiety mają skłonność do deprecjonowania własnej pracy i przedstawiania jej wyników zbyt skromnie. Kiedy kobieta odnosi sukces, często przypisuje to szczęśliwemu zbiegowi okoliczności. Natomiast kiedy sukces odnosi mężczyzna, z góry zakładamy, że stoją za tym jego umiejętności.

Małgorzata spędziła cały weekend, przygotowując się do wygłoszenia ważnego odczytu. Po konferencji szef pogratulował jej wybitnego wystąpienia. Tymczasem kobieta puściła pozytywną opinię mimo uszu, podkreślając pewne słabości w swojej prezentacji: „Ojej! Naprawdę sądzi pan, że dobrze wypadłam? Tak się zdenerwowałam tą literówką na trzeciej stronie, ale chyba nikt nie zauważył. Uff!”. Ukryty komunikat brzmi: „Nie jestem wcale taka dobra. Po prostu mi się udało”.

Małgorzata zaprzepaściła okazję, by się umiejętnie wylansować. A mogła przecież powiedzieć: „Włożyłam w tę prezentację bardzo dużo pracy. Dziękuję, że pan to zauważył”. Dawniej psycholodzy uważali, że kobiety skromnie prezentują swoje osiągnięcia ze względu na niską samoocenę i brak pewności siebie.

Te czynniki z pewnością odgrywają pewną rolę, ale liczne badania sugerują zupełnie inne wyjaśnienie. Kobiety pragną być lubiane. Skromność i umniejszanie własnej wartości służą im jako narzędzie komunikacji ułatwiające nawiązanie kontaktu. Bagatelizując własne kwalifikacje i doświadczenie, jednocześnie przeceniają je u innych.

Dlaczego kobiety nie osiągają sukcesów?

Dokładnie według takiego scenariusza potoczyły się losy mojej bliskiej przyjaciółki. Jest przystojna i energiczna, pracowita i niezwykle utalentowana. Przez ponad dwadzieścia lat odnosiła sukcesy zawodowe w biznesie. Jakiś czas temu otrzymała ciekawą propozycję nowej pracy. Jej odpowiedź jest pierwszorzędnym przykładem na to, jak nisko kobiety oceniają siebie i jak bardzo przeceniają innych.

Przyjaciółce zaoferowano przejście do wielkiej korporacji ze względu na jej twórcze, intuicyjne podejście do klientów. Wprawdzie nie miała formalnego wykształcenia w tej branży, ale jest niezwykle zdolna i przez wiele lat odnosiła sukcesy na polu zawodowym. Rozważając decyzję, zaczęła jednak kwestionować swoje kwalifikacje. „Nie mam odpowiedniego wykształcenia. Ludzie w tej firmie mają niewiarygodne CV. Nie mogę się z nimi równać”. Delikatnie – no, może nie tak całkiem – przypomniałam jej, że ona też może się poszczycić równie imponującym przebiegiem kariery.

Moja przyjaciółka postąpiła tak, jak wiele z nas. Wyolbrzymiamy wartość innych, ale własne zalety mamy za nic. Na ogół budzą w nas niesmak osoby, które w sposób krzykliwy i agresywny promują siebie. To nie jest dobrze pojęta autopromocja. To nachalna, chełpliwa, często pozbawiona podstaw fanfaronada. Jej hałaśliwość nie przyciąga, ale odstręcza.

Uznanie szefa nie przyjdzie samo!

Przeciwieństwem jest czarna dziura – bezbarwność, brak wyrazistości i samookreślenia. Być może złoty środek leży gdzieś pomiędzy tymi skrajnościami. Jest nim równowaga między pokorą a pewnością siebie oraz umiejętność wykorzystania odpowiedniej chwili, by wypromować swoje zalety w sposób szczery i autentyczny. (…)

Zamiast się jednak umiejętnie zareklamować, wiele kobiet czeka, aż uznanie przyjdzie samo. Błędnie wierzą, że jeżeli tylko będą wystarczająco przykładać się do pracy, ktoś to zauważy. Owszem, ktoś może to zauważyć. Może to jednak nie być właściwa osoba.

Ani sumienna, ciężka praca, ani zostawanie po godzinach, ani nawet wybitne osiągnięcia nie wystarczą. Musisz się postarać, by twój wysiłek i efekty twojej pracy były dostrzegane i doceniane. Musisz nauczyć się myśleć jak specjalista marketingu i odpowiednio sprzedać swoją pracę. Oto wskazówki podpowiadające, jak się dobrze wypromować:

Jak się wypromować w pracy?

Jak mówić o sukcesach, słabościach i projektach

  • Zamiast tylko wyliczać, co zrobiłaś, podkreślaj, jakie to miało znaczenie dla firmy.
  • Zamiast mówić o tym, czego nie możesz lub nie umiesz zrobić, połóż nacisk na to, co potrafisz i czego się właśnie uczysz.
  • Mów o celach, do których dążysz, i o tym, w jaki sposób zmierzysz swój sukces.
  • Składając raporty przełożonym, rób to otwarcie i bez tłumaczenia się. Zauważ różnicę między następującymi postawami: „Uważam, że projekt poszedł dobrze. Były niedociągnięcia, ale jakoś daliśmy radę” a: „Zrealizowaliśmy nasze cele i dużo się nauczyliśmy. Najbardziej jestem dumna z tego, że…”.
  • Jeśli to możliwe, określaj swoje wyniki za pomocą liczb. Nie mów: „Zaoszczędzimy dużo pieniędzy”, a raczej: „Szacuję, że oszczędności wyniosą ponad 10000 złotych”.
  • Kiedy nie udaje się zrealizować celów, proś o wsparcie i dodatkowe opinie, mów o tym, czego nauczyło cię dane doświadczenie i jak wykorzystasz te wnioski w przyszłości.
  • Naucz się inaczej mówić o swoich słabościach. Zamiast: „Muszę być bardziej analityczna”, powiedz: „Chcę wzmocnić swoje umiejętności analityczne. Jakie projekty lub zadania mogłyby mi to ułatwić?”.
  • Nawet najtrudniejsze wyzwania stwarzają sposobność do zademonstrowania kreatywności i umiejętności rozwiązywania problemów. Jeżeli nie osiągasz spodziewanych wyników, przedstawiaj napotkane problemy wraz z proponowanymi zaleceniami i rozwiązaniami.

* Fragment pochodzi z książki Dondi Scumaci, Skazana na sukces. 10 przykazań skutecznej bizneswoman, tłum. Agnieszka Cioch, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne 2014. Przeczytaj moją recenzję tej książki Jak osiągnąć sukces zawodowy? Ciekawy poradnik dla kobiet, książka Skazana na sukces.

Polecane artykuły

  1. Jak być miłą w pracy? Jak być miłym dla innych ludzi? Praca z klientem
  2. Czy szef mnie nie docenia? Dlaczego ciągle mnie krytykuje? Szef mnie nie lubi?
Udostępnij ⬇ Prześlij w wiadomości ⬇ Skomentuj ⬇

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *