Home » Charakter Uczucia » Związki Relacje » Jak poradzić sobie z samotnością w domu? Kobieta samotna, porady

Jak poradzić sobie z samotnością w domu? Kobieta samotna, porady

Cztery ściany i nikogo wokół. Pustka i cisza, nie wystarcza już telewizja ani radio. Nie jest łatwo poradzić sobie z samotnością w domu, chociaż większość ludzi tego nie rozumie. Jak to? Nie możesz wyjść gdzieś „do ludzi”, zadzwonić do kogoś, pogadać na Fejsie i zwyczajnie się z kimś umówić? Ano nie możesz. Im bardziej czujesz się w domu samotna, tym bardziej niemożliwe staje się wykonanie takich prostych, według innych, działań.

Spróbuję coś zasugerować, żebyś mogła sobie z tą samotnością poradzić, zanim będziesz gotowa, żeby wykonać pierwsze kroki w kierunku innych ludzi. Domyślam się, że skoro czytasz ten tekst, to znaczy, że masz z tym duży problem, jesteś nieśmiała, niepewna siebie albo przeżywasz właśnie rozstanie – to dla Ciebie właśnie jest ten tekst. Jeżeli jednak cierpisz na lęk przed samotnością i wcale nie jesteś nieśmiała, nie masz problemów w kontaktach z innymi, ale nie jesteś w stanie spędzić samotnie nawet kilku dni, bo od razu wpadasz w panikę – to tekst specjalnie dla Ciebie przygotuję innym razem.

Jak poradzić sobie z samotnością w domu?

Doceń ten czas podarowany przez los

Po pierwsze przestań myśleć o swojej samotności jako o czymś złym, co spotkało Cię za karę. Człowiek powinien przynajmniej raz na jakiś czas przeżywać w życiu samotność, żeby nie zapomnieć, kim naprawdę jest, żeby się uspokoić i nawiązać kontakt z własnym ciałem i umysłem. W tej chwili masz idealną okazję, żeby to zrobić, ale nie uda Ci się ta sztuka i zmarnujesz podarowany czas, jeżeli spędzisz go na zamartwianiu się i użalaniu nad własnym losem.

Nie umawiaj się na siłę z innymi ludźmi

Odpuść sobie na kilka dni, może nawet na 2-3 tygodnie – to wcale nie jest długo. Postanów sobie, że przez ten czas nie będziesz próbowała nawiązać z nikim kontaktu i w ogóle nawet o tym nie pomyślisz. Nie czekaj na kontakt ze strony innych ludzi, ale jak ktoś do Ciebie zadzwoni lub napisze i będzie chciał się z Tobą spotkać, to podziękuj i powiedz, że oddzwonisz za pół godziny, bo musisz sprawdzić, czy masz czas.

Zastanów się wtedy, czy na pewno chcesz się z tą osobą zobaczyć, czy ją lubisz i czy ona wniesie do Twojego życia pozytywną energię. Jeżeli tak, to oddzwoń i powiedz, że chętnie się zobaczysz, ale jeżeli ta osoba nie jest wcale fajna i nie lubisz jej aż tak bardzo, to zdecydowanie odmów.

Nie możesz się spotykać z przypadkowymi ludźmi, tylko po to żeby zapełnić to, co nazywamy pustką. Bo samotność to nie jest pustka, to jesteś Ty w całej pełni i nie możesz tej pełni zmącić obecnością niewłaściwych ludzi. To jest właśnie podstawowy błąd kobiet, które czują się samotne, że zaczynają spotykać się z kim popadnie.

Samotność to nie pustka!

Napisałam słowo „pustka” na początku artykułu, ponieważ wiem, że samotność tak jest właśnie określana, ale Ty postaraj się zapomnieć o tym słowie i nie używaj go do nazywania swojego stanu. Zamień go na takie sowa jak:

  • szansa,
  • okazja,
  • dar od losu,
  • dar od Boga (jeżeli jesteś wierząca).

Zapisz sobie te słowa na kartce i przypnij ją w domu w widocznym miejscu. Nie od razu będziesz w stanie przyzwyczaić się do nowego sposobu myślenia o swojej sytuacji, zajmie Ci to pewnie 2 do 5 dni. Podejmij ten wysiłek, on Ci się na pewno opłaci.

Szansa, okazja, dar od losu, dar od Boga

Teraz już to wiesz i co dalej? Dalej musisz tę szansę wykorzystać. Ale nie śpiesz się z tym, to nie są wyścigi, no i nic na siłę. Musisz tylko wiedzieć, że będąc aktualnie kobietą samotną, masz niesamowite możliwości, których inne „zajęte” kobiety nie mają. Możesz robić prawie wszystko, chodzić, gdzie Ci się podoba, robić to, na co masz ochotę albo nic nie robić – też Ci wolno, a co! Ale jak już Ci się znudzi „nicnierobienie” i relaks, to zacznij zastanawiać się nad konkretnymi zajęciami, dzięki którym poczujesz, że wykorzystasz podarowaną Ci szansę, jaką jest samotność. Mogą to być akcje jednorazowe: basen, spacery, przeczytanie nowej książki, kino, koncert czy teatr.

Możliwości jest bardzo dużo, pamiętaj tylko, że wszędzie możesz bez obaw iść sama – naprawdę nikt nie zwraca uwagi na samotne osoby w kinie czy w teatrze. Ja często chodzę do kina sama, bo mam takie dziwne upodobania filmowe, że nie chcę nikogo nimi zamęczać.

Zaangażuj się w swój rozwój

Pomyśl sobie, że teraz przeżywasz ostanie chwile w życiu, kiedy możesz zrobić coś dla siebie. Przeszukaj Internet pod kątem różnych ciekawych zajęć w Twojej okolicy albo takich aktywności, które możesz wykonywać w domu. Możesz też wrócić do swoich dawnych zainteresowań lub odrobić zaległości w zdobywaniu wiedzy w Twojej specjalności. Ja zawsze rekomendować będę jednak podjęcie jakiegoś nowego wyzwania i zdobycie nowej umiejętności.

To naprawdę przynosi ogromną satysfakcję, a jeżeli się wkręcisz i zaangażujesz, to zapomnisz o samotności. Wtedy nastąpią takie zmiany w Twoim życiu, że sama zaczniesz innym doradzać, jeżeli znajdą się akurat w kryzysie 🙂

Nie wiem, czy jesteś singielką, czy tylko chwilowo czujesz się osamotniona, ale przeczytaj jeszcze ten artykuł, on też może uświadomić Ci pewne sprawy: Dlaczego singielka denerwuje innych ludzi?

Polecane artykuły

  1. Dlaczego jestem sama i czuję się samotna? Przyczyny samotności
  2. Jak poradzić sobie z zazdrością, jak z nią walczyć? Zazdrość w związku o partnera. Psychologia
  3. Dlaczego nikt mnie nie lubi, nie szanuje? Czemu wszyscy ludzie mnie ignorują, nie słuchają w pracy, w szkole?
  4. Moja przyjaciółka to skarb! Rzecz o przyjaźni kobiet
Udostępnij ⬇ Prześlij w wiadomości ⬇ Skomentuj ⬇

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *