Spis treści
Krótka drzemka w ciągu dnia lub tylko położenie się na chwilę na łóżku jest nieocenionym sposobem na krótki relaks. Niestety zbyt mało kobiet potrafi tak zorganizować sobie tryb dnia, żeby tę metodę na uspokojenie się regularnie realizować – a przecież wystarczy tylko 15 minut! Pamiętaj, że taka drzemka nie może być dłuższa niż pół godziny (30 minut). Może to być oczywiście drzemka poobiednia, ale tak naprawdę nie ma tu zasad (podobno nawet zaraz po obiedzie nie należy się kłaść do łóżka, ale wszystko i tak zależy od osobistych uwarunkowań).
Ważne jest tu przygotowanie domowników na to, że np. po powrocie do domu z pracy/szkoły albo po obiedzie czy pracach domowych masz prawo do drzemki, czyli minimum 15 minut w ciszy, bez żadnych rozmów. Przygotowanie rodziny na taką sytuację powinno się odbyć dużo wcześniej i w spokojnych okolicznościach.
Jak ustalić w domu prawo do drzemki?
Powinna to być rozmowa ustalająca pewne zasady, a nie rozkazywanie czy pretensje. Wiele kobiet przy okazji domagania się prawa do chwili spokoju wyładowuje swoje frustracje na rodzinie, co tylko te frustracje pogłębia i nie przynosi żadnych skutków. ROZMOWA to znaczy, że po pierwsze rozmówcę trzeba traktować jak partnera (a nie jak kogoś, kto niczego nie rozumie), i że każdy uczestnik rozmowy ma prawo się wypowiedzieć, być wysłuchany i zrozumiany – bo jeżeli o będzie tylko Twój monolog albo oświadczenie, to nie wróżę powodzenia…
Reklama mojej książki o wizerunku w pracy
Drzemki trzeba się nauczyć!
Kiedy już ustalisz sobie prawo do krótkiej drzemki, to nie od razu będzie to taki relaks, który Cię zadowoli. Stanie się to dopiero wtedy, kiedy drzemka będzie codzienną rutyną, i kiedy wszyscy w domu się już do niej przyzwyczają. Czyli daj sobie od jednego do co najmniej czterech tygodni (tak!), żeby drzemka przynosiła rezultaty.
Na początku drzemka będzie na pewno nieco nerwowa i nie będziesz mogła się skupić, ale się nie przejmuj – ważne, żebyś z niej nie rezygnowała i przed upływem 15 minut nie wstawała z łóżka ani z nikim nie rozmawiała. Żadnych telefonów, telewizji i Internetu w tym czasie!
Oczywiście prawo do drzemki i do mikro-relaksu powinien mieć każdy członek Twojej rodziny, pamiętaj o tym.
I jeszcze jedno: cały czas piszę o drzemce w środku dnia, czyli w przerwie pomiędzy zajęciami, obowiązkami, nauką, pracą – mniej więcej w przedziale czasowym od ok. 13.00 do ok. 18.00. Może być drzemka po obiedzie, po przyjściu z pracy, po wyczerpujących zajęciach, itp. Stanowczo odradzam taką drzemkę wieczorem, bo to jest czas, kiedy powinnaś iść spać, a drzemka wtedy spowoduje, że będziesz zmęczona i trudno Ci będzie potem zasnąć.
Krótka drzemka, czyli prawdziwy relaks
Drzemce poświęcam tak wiele miejsca, dlatego, że niestety bez nauczenia się wygospodarowania 15 minut dziennie, w których czasie będziesz umiała się zrelaksować, trudno Ci będzie wykorzystać inne sposoby na odstresowanie. I tu nie chodzi tylko o drzemkę.
Wiele osób (głównie kobiet) w ogóle nie wie, co to znaczy relaks! Wydaje im się, że jak oglądają telewizję, układają pasjansa, przeglądają Internet, siedzą na Facebooku czy rozmawiają przez telefon, że wtedy się relaksują.
Niestety, wszelkie czynności, które wykonujemy bezmyślnie, dla „zabicia czasu” albo dla „zagłuszenia” problemów nie są relaksem!
Oczywiście korzystanie z Internetu czy oglądanie telewizji nie zawsze jest bezmyślne i to Ty sama wiesz, kiedy tak jest, a kiedy nie. Nie mam zamiaru krytykować Twojego trybu życia, chcę, żebyś miała świadomość, że wszystkie bezmyślnie i mechanicznie wykonywane czynności są dalekie od tego, co można nazwać prawdziwym relaksem, stanowią tylko wygodny środek zastępczy. Żeby wygospodarować sobie czas na drzemkę lub chociaż chwilę spokoju, powinnaś być asertywna (to nie oznacza, że możesz innym wydawać rozkazy!).
Dodaj komentarz