Spis treści
Jestem beznadziejna i nic mnie nie cieszy. Nie mam energii, nic mi się nie udaje i brak mi szczęścia w życiu. Dopadają mnie czarne myśli, a negatywne emocje rządzą mną tak często, że już brak mi sił. Ciężko ze mną wytrzymać, wściekam się o byle co. Nerwy, przygnębienie i stres przyczepiły się do mnie bardzo mocno.
Dlaczego myślę negatywnie? Dlaczego jest we mnie tyle negatywnych emocji? Skąd się bierze całe to błędne koło przygnębienia i smutku?
Każda kobieta przechodzi raz na jakiś czas taki kryzys, u niektórych trwa on dłużej i może przekształcić się w depresję, ale najczęściej taki stan nie trwa bardzo długo i same możemy sobie z nim poradzić. Najważniejsze jest uświadomienie sobie, z czego wynikają nasze negatywne myśli i emocje – już samo uświadomienie sobie przyczyn często wystarcza do tego, żeby chociaż trochę poprawiło się nasze samopoczucie.
Reklama mojej książki o wizerunku w pracy
Dlaczego myślimy o sobie negatywnie?
Umartwiamy się, hodujemy w sobie negatywne myśli i emocje – to przecież jest zupełnie nielogiczne i nieracjonalne. Dlaczego to robimy? Przyczyny leżą w naszej przeszłości, w dzieciństwie, w tym jak w domu zachowywali się nasi rodzice, ale również w naszej osobowości i charakterze. Podam kilka możliwych przyczyn, pewnie niektóre wydadzą Ci się niesprawiedliwe, ale warto się nad nimi zastanowić.
- Egocentryzm.
Jeżeli lubisz być w centrum uwagi i zabiegasz o zainteresowanie innych ludzi, to bardzo prawdopodobne, że często jesteś sfrustrowana i zła, bo nie zawsze i nie wszyscy będą się Tobą interesowali. Taka frustracja często prowadzi do natłoku negatywnych myśli na własny temat.
- Kompleksy.
Taka sama frustracja rodzi się kompleksów i z obawy przed krytyką innych ludzi – lęk przed krytyką też może wynikać z egocentryzmu! Kiedy idziesz ulicą i wydaje Ci się, że wszyscy na Ciebie patrzą i Cię oceniają, to znaczy, że masz zaburzoną samoocenę no i że z jakiegoś powodu wydaje Ci się, że wszyscy ludzie się Tobą interesują. A dlaczego tak Ci się wydaje? Jesteś pępkiem świata, czy co?
- Może jesteś rozpieszczona?
Jeżeli masz naturę „księżniczki”, której się wydaje, że cały świat powinien jej służyć, to naturalne jest, że będziesz miała często negatywne emocje, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto Cię skrytykuje albo nie będzie chciał robić tego, co Ty chcesz. No i nie zawsze będziesz odnosiła sukcesy, a porażki są dla Ciebie najtrudniejsze do zniesienia.
Poczucie braku akceptacji
Jeżeli czujesz się ignorowana i nieakceptowana, negatywne myśli dopadają Cię bardzo często, bo szukasz przyczyny, dlaczego inni Cię nie akceptują i przeważnie wynajdujesz w sobie wiele negatywnych cech, które uznasz za przyczynę braku akceptacji. Napisałam kiedyś artykuł o tym jak zaakceptować i polubić siebie, koniecznie go przeczytaj: Jak zaakceptować swój wygląd? Jak siebie polubić?
- Jestem urodzoną pesymistką.
Niektórzy ludzie sądzą, że mają zakodowane „czarne myśli”, twierdzą, że są z natury pesymistami i dlatego nie potrafią myśleć pozytywnie, a w trudnych i stresujących sytuacjach to już jest dla nich zupełnie nierealne. A prawda jest taka, że ludzie nie rodzą się z negatywnymi myślami, nie ma czegoś takiego jak wrodzony pesymizm. Wmawiamy sobie, że taka jest nasza natura, bo jest nam tak wygodniej, bo jesteśmy do tego przyzwyczajone.
Pesymistyczne podejście do życia jest ułomnością i wadą – trzeba to sobie jasno powiedzieć.
- Przyzwyczajenie do negatywnych myśli.
Negatywne myśli są wygodniejsze, bo je dobrze znamy, są naszymi starymi znajomymi i trudno jest nam się z nimi rozstać. Myślenie negatywne wydaje nam się naturalne, a myślenie pozytywne wydaje się nam dziwne, naiwne, infantylne, a może nawet głupie.
- Skłonność do użalania się nad sobą.
- Przerost ambicji.
- Zazdrość i zawiść.
- Nadmierna duma.
- Smutne, tragiczne i stresujące wydarzenia.
Negatywne wydarzenia w życiu zawsze spowodują, że pojawią się w Twojej głowie negatywne myśli, przynajmniej na jakiś czas – i to jest naturalne!
Normalny człowiek nie jest w stanie pogodnie znieść przykrą albo tragiczną sytuację, więc w takich przypadkach, zwłaszcza zaraz po takim wydarzeniu, pozwól sobie na smutek i różne myśli, nawet te negatywne.
- Nadmierne czytanie i oglądanie negatywnych informacji.
Lubujesz się w horrorach, filmach i książkach, w których ludzie się zabijają i maltretują? A może kochasz thrillery, w których dreszczyk negatywnych emocji jest na wysokim poziomie? Nadmierna ilość negatywnego przekazu, nawet podanego w formie sztuki czy rozrywki, zawsze zostawi ślad w Twojej głowie, pamiętaj o tym.
Skąd się bierze przygnębienie i stres?
O tym napisałam już wcześniej artykuł, koniecznie go przeczytaj: Jakie są przyczyny stresu? Źródła stresu u kobiety Piszę w nim o takich przyczynach stresu, które łatwo przezwyciężyć, jeżeli tylko uświadomimy sobie ich negatywny wpływ na nasze samopoczucie.
To od Ciebie zależy, czy negatywne myśli i emocje będą przeważały w Twoim umyśle. Zastanów się, czy przypadkiem niektóre z podanych przeze mnie przyczyn są całkiem banalne i łatwe do wyeliminowania. Trudno jest od razu wyrzucić z siebie negatywne myśli, ale można je zrównoważyć pozytywnymi myślami albo przynajmniej pozytywnym filmem czy książką.
Ważna uwaga: Jeżeli stan przygnębienia i smutku trwa u Ciebie zbyt długo i nie jesteś w stanie racjonalnie sobie go wytłumaczyć, to koniecznie udaj się do lekarza. Na początek możesz pójść po prostu do lekarza pierwszego kontaktu (internisty), on Cię zbada i pokieruje dalej do odpowiedniego specjalisty.
Spadek nastroju może być czasem spowodowany jakąś chorobą, np. wahaniem poziomu hormonów lub infekcjami. Może to być oczywiście depresja, ale sama nie będziesz w stanie tego stwierdzić.
Dodaj komentarz