Spis treści
Miniona sobota, mimo typowej dla listopada deszczowej pogody, była dla mieszkańców Piły i okolic wyjątkowa, ponieważ mogli uczestniczyć w niecodziennym wydarzeniu, czyli w piątej edycji Kongresu Kobiet Północnej Wielkopolski. Dzięki niespodziewanemu zaproszeniu organizatorki Iwony Kamińskiej-Lech miałam przyjemność wziąć udział w tej imprezie, a jako jedna z panelistek opowiedziałam widzom zgromadzonym w dawnej sali kina „Iskra” o stereotypach i wizerunku kobiet.
Wielu ludziom wydaje się, że Kongres Kobiet może być przeznaczony wyłącznie dla kobiet, i że atrakcje przygotowane z takiej okazji mężczyzn nie zainteresują – nic bardziej mylnego! Organizatorki zadbały o to, żeby każdy – bez względu na płeć i na wiek – znalazł na Kongresie coś dla siebie. Można było obejrzeć świetne występy artystyczne, kupić świąteczne prezenty, wylosować wartościowe nagrody (nawet tablety!), wypić dobrą kawę i smacznie zjeść, a przy tym wysłuchać poruszających dyskusji poświęconych sytuacji kobiet.
Rozrywka i pozytywna energia
Na scenie wystąpiły dwie grupy taneczne, których entuzjazm i zaangażowanie udzieliły się wszystkim widzom – to trzeba było zobaczyć! Panie z zespołu „Seniority” udowodniły, że w każdym wieku można wspaniale prezentować się w układach tanecznych i zachwycać publiczność (podobno ten zespół cieszy się już zasłużoną sławą w całym regionie), a ich młodsze koleżanki z formacji „Bellyor Dance Piła” w pięknych, barwnych orientalnych strojach doskonale wypadły w ciekawych układach choreograficznych.
Panowie, żałujcie, że was tam nie było – nigdy nie zgadlibyście, że na imprezie bądź co bądź feministycznej, będą tak efektownie eksponowane kobiece wdzięki.
Przy okazji zaznaczę, że dość powszechny stereotyp „niekobiecej” feministki jest kuriozalny i krzywdzący. A dlaczego taki stereotyp funkcjonuje? Między innymi dlatego, że wielu mężczyznom to pasuje, bo wygodniej żyje się im w społeczeństwie, w którym kobieta ma słabszą pozycję, więc nie chcąc uznać słuszności feministycznych postulatów, bagatelizują, lekceważą i często ośmieszają kobiety domagające się swoich praw. Jednym z takich ośmieszających zabiegów jest utrwalanie stereotypu feministki jako nie w pełni wartościowej kobiety.
Problemy kobiet, panele dyskusyjne
„Czas kobiet”
Tematem panelu dyskusyjnego „Czas kobiet” poprowadzonego przez Michalinę Pieczyńską było stereotypowe postrzeganie kobiet, jak sobie z nim radzić i jak fatalne skutki dla samych kobiet i ich rodzin ma deprecjonowanie roli kobiety w różnych sytuacjach życiowych i zawodowych.
Ja opowiedziałam o pułapkach stereotypów związanych z wyglądem i jak ma się do nich dbanie o własny wizerunek, dr Monika Kłos, coacherka i trenerka biznesu, mówiła o roli mózgu w kształtowaniu świadomości i o tym jak możemy nad sobą pracować, Marta Abramowicz, autorka bestsellerowej książki „Zakonnice odchodzą po cichu”, opowiedziała o problemach zakonnic rezygnujących z życia w zakonach i zgromadzeniach, a dr Anna K. Jasińska, dendrolożka i założycielka stowarzyszenia „Matki Wariatki” wzruszyła wszystkich swoją nieprawdopodobną historią kobiety z sukcesem rozwijającej karierę naukową, która jednocześnie opiekuje się niepełnosprawną córką.
„Wiele odcieni przemocy”
Kolejny panel „Wiele odcieni przemocy” poświęcony był kobiecie jako żonie, partnerce i matce, której polskie prawo nie gwarantuje bezpieczeństwa, ani osobistego, ani finansowego, w sytuacji kiedy ojciec dziecka porzuci rodzinę albo okaże się domowym oprawcą.
Dyskusję, którą poprowadziła Dorota Semenov, rozpoczął dr Krzysztof Śmiszek, wieloletni działacz na rzecz równych praw kobiet i mężczyzn. Przedstawił szczegółowo brzmienie aktów prawnych dotyczących praw kobiet i wyjaśnił, na czym polega nieudolność działania organów państwowych w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia kobiety ze strony jej męża lub partnera.
Mecenas Danuta Wawrowska, była prokurator, a obecnie właścicielka kancelarii prawniczej i inicjatorka akcji społecznej „Alimenty to nie prezenty”, opowiedziała, jak trudno jest egzekwować prawo w sytuacji przemocy domowej, a jej historia o kobiecie zamordowanej przez męża, której sąd nie udzielił pomocy z powodu zaniechania i proceduralnej opieszałości, była przerażająca i pewnie jej nigdy nie zapomnę. Na koniec Poli Palian, aktywistka, projektantka mody i założycielka organizacji „Babski Londyn”, w emocjonalnym wystąpieniu powiedziała o sile kobiet, które potrafią być solidarne i zaapelowała o aktywne włączanie się w inicjatywy społeczne broniące praw dyskryminowanych i krzywdzonych kobiet, takie jak niedawna akcja #metoo.
Pierwsze sufrażystki, historia
Organizatorki Kongresu Iwona Kamińska-Lech i Danuta Mozelewska wystąpiły na scenie w strojach pierwszych polskich sufrażystek (obie są na zdjęciu na początku artykułu), odczytały treść ustawy przyznającej Polkom prawa wyborcze i przypomniały, że polski Sejm ustanowił rok 2018 Rokiem Praw Kobiet z okazji przypadającej w przyszłym roku 100. rocznicy przyznania tych praw.
Pilski Kongres Kobiet powinien na stałe wpisać się do kalendarza lokalnych wydarzeń, ponieważ jego uniwersalny rozrywkowo-edukacyjny charakter i zaangażowanie organizatorek może pozytywnie wpłynąć na wizerunek miasta i regionu.
* 5. Kongres Kobiet Północnej Wielkopolski w Pile odbył się 25 listopada 2017 roku pod honorowym patronatem Starosty Pilskiego Eligiusza Komarowskiego.
Dodaj komentarz