Home » Charakter Uczucia » Osobowość Cechy » Co to jest snobizm? Czy istnieje snobizm pozytywny? Kim jest snob?

Co to jest snobizm? Czy istnieje snobizm pozytywny? Kim jest snob?

Znaczenie słowa snobizm nie dla wszystkich ma wydźwięk negatywny. Jest to według mnie spowodowane swobodnym podejściem do prawdy i szczerości w życiu oraz brakiem świadomości, że snobizm cechuje przede wszystkim wywyższanie się ponad innych. Są ludzie, dla których każda motywacja jest dobra, żeby zachęcić kogoś do określonych zainteresowań czy do posiadania różnych rzeczy, dla nich istnieje snobizm pozytywny. Niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego, że usprawiedliwiając w ten sposób snobizm, przyczyniają się do obniżenia jakości relacji społecznych.

Akceptowanie snobistycznych zachowań prowadzi do życia w kłamstwie i kultywuje różnice społeczne, dlatego jest to z pewnością negatywna cecha charakteru. W dzisiejszych czasach głównie dzięki mediom społecznościowym, środowiska, które promują snobów w swoich szeregach, ulegają stopniowo społecznej degradacji i tracą na znaczeniu.

Co to jest snobizm? Definicja, znaczenie słowa

Snobizm to udawanie kogoś innego, niż jesteśmy naprawdę, żeby zrobić korzystne wrażenie na wpływowych osobach lub grupie społecznej uznanej za elitę. Pozowanie na kogoś lepszego niż jest się naprawdę lub kogoś bardziej podobnego do ludzi z podziwianej przez nas grupy społecznej, żeby poczuć się bardziej wartościowym od innych. To zachowanie może przejawiać się poprzez aktywności, zainteresowania czy posiadanie przedmiotów, które mogą sugerować, że należymy do środowiska stojącego według nas wyżej w hierarchii społecznej.

Tymi zachowaniami chcemy zaimponować lub udowodnić innym, że mamy pewne cechy, wiedzę, umiejętności lub upodobania, które są cenione w danym środowisku. Często snobizm jest powodowany wstydem z powodu naszych niedostatków oraz strachem przed ośmieszeniem lub uznaniem nas za gorszych, głupszych, słabszych czy biedniejszych.

Według definicji Słownika Języka Polskiego PWN snobizm to postawa charakteryzująca się bezkrytycznym naśladowaniem gustów i poglądów, wzorowaniem się na tym, co jest uważane za elitarne i pozowaniem na znawcę jakiejś dziedziny. Niestety, ta definicja zakłada, że snobem może być tylko osoba głupia, która bezkrytycznie podchodzi do naśladowania innych. Otóż bywa różnie. Snobizm wynika często z kompleksów i niskiego poczucia własnej wartości, więc może być również udziałem ludzi całkiem rozgarniętych.

Dla niektórych zachowania snobistyczne mogą być okazjonalne, np. tylko w pracy czy szkole lub w towarzystwie niektórych znajomych. Tacy ludzie raczej źle się czują z powodu ulegania snobizmowi, mają „kaca moralnego”, a przebywanie w środowisku, które oczekuje od nich fałszywych zachowań, jest dla nich stresujące. Są też tacy, dla których snobizm jest fundamentem ich kariery i towarzyskiego powodzenia – tych ludzi nazywamy snobami przez wielkie S.

Co to jest snobizm? Czy istnieje snobizm pozytywny? Kim jest snob?
Co to jest snobizm? Czy istnieje snobizm pozytywny? Kim jest snob? Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay

Synonimy do słowa snobizm

Wyrazy bliskoznaczne lub takie, które mogą być używane w kontekście do zachowań snobistycznych:

Szpanerstwo, szpan, szpanowanie, zadufanie, nadętość, nadęcie, próżność, megalomania, nieskromność, bufonada, blagierstwo, chełpliwość, efekciarstwo, fanfaronada, napuszenie, pretensjonalność, próżność, przemądrzałość, przesadne mniemanie o sobie, pycha, pyszałkowatość, samochwalstwo, wyniosłość, zarozumialstwo, zarozumiałość, pańskość, pyszałkowatość, kabotynizm, kabotyństwo, popisywanie się, pozerstwo, pozowanie, przechwalanie się, sztuczność, zgrywa, zgrywanie się, elitarność, elitaryzm.

Ze snobizmem mogą być kojarzone takie cechy jak duma czy narcyzm, napisałam o nich oddzielne artykuły:

Kim jest snob albo snobka? Kogo można nazwać snobem?

Snobem nazywamy człowieka, którego aktywność społeczna jest w większości na pokaz, a jednocześnie nie jest zgodna z jego właściwymi predyspozycjami, kwalifikacjami, wiedzą, czy zainteresowaniami. Snobem jest ktoś, kto pragnie wydawać się lepszy, szlachetniejszy, „na poziomie”, mądrzejszy, bogatszy lub bardziej ustosunkowany. Snob czy snobka będą obsesyjnie dbali o pozory. O to, żeby ciągle dostarczać otoczeniu dowody na swój wyższy status społeczny lub poziom obycia w danym środowisku.

Snob obsesyjnie boi się błędów, wpadek i konfrontacji ze swoimi brakami w danej dziedzinie, dlatego często eliminuje ze swojego otoczenia osoby, które mogą go zdemaskować, albo przy których wychodzi na ignoranta. To również dlatego snobizm jako postawa społeczna bywa tak bardzo niebezpieczny i trzeba go piętnować.

W różnych środowiskach będziemy mieli różne rodzaje snobów. Środowiska, w których najczęściej spotykałam się ze zjawiskiem snobizmu to dziennikarze oraz ludzie związani z kulturą, w mniejszym stopniu to zjawisko było zauważalne wśród naukowców, chociaż spotkałam kilka osób pozujących na intelektualistów. To zjawisko występuje również masowo wśród tzw. celebrytów oraz ludzi związanych z biznesem – może to dotyczyć również ich rodzin.

Jak rozpoznać snoba?

No właśnie, a niby skąd ja wiem, że osoba, którą spotkałam, była snobem? Snobizm nie zawsze jest łatwy do uchwycenia, zwłaszcza jeżeli nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie, na którą ktoś się snobuje. Poza tym snob również może mieć jakiś zasób wiedzy i umiejętności, tyle że albo ma ich za mało, albo wydaje mu się, że jest mniej wartościowy i dlatego musi demonstrować swoje walory bardziej, niż to konieczne. Snob bywa bardzo często sztuczny i nachalny w tej demonstracji, a jednocześnie okazuje swoją wyższość wobec innych. Prawdziwy ekspert w danej dziedzinie nie zawsze ma potrzebę pokazywania, jaki jest mądry, chociaż może powinien czasem to robić.

Łatwiej rozpoznać snobowanie się na bogactwo i wyższy status społeczny niż na bycie artystą czy intelektualistą. Snob dba o pozory, więc jeśli chce uchodzić za bogatego, kupuje sobie kosztowne, efektowne ciuchy, luksusowy samochód i jeździ na drogie wycieczki, chociaż go na to nie stać. Taka osoba może brać kredyty i zapożyczać się u znajomych tylko po to, żeby móc pójść do drogiego fryzjera (o czym będzie potem wszystkim opowiadała – rzecz jasna nie wspomni o pożyczce na ten cel).

Snob może wyśmiewać się z ludzi o niższym statusie, będzie nimi gardził lub ignorował ich obecność. Może też zachowywać się wobec tych „gorszych” protekcjonalnie, pobłażliwie i z fałszywą dobrotliwością. Natomiast wobec tych, do których aspiruje, czyli według niego „lepszych”, będzie usłużny, przymilny i przyjazny. Myślę, że to zachowanie jest dość istotne w rozpoznaniu snoba, bo przecież samo epatowanie wiedzą, czy jeżdżenie drogim samochodem jeszcze o niczym nie świadczy.

Przykłady użycia słowa snobizm

Snobizm na bogactwo

Snobizm na bogactwo również może być udziałem ludzi naprawdę bogatych. To są specyficzne osoby, z dużymi kompleksami, którym nie wystarczy, że mają pieniądze. Dla nich ważniejsze jest zademonstrowanie bogactwa i oczywiście przebywanie wśród ludzi bogatych lub sławnych. Dopiero wtedy czują, że bogactwo ma sens, kiedy mogą imponować innym. Dzieje się tak wtedy, kiedy osoba bogata chce koniecznie być zaliczana do wyższej klasy społecznej.

Snobizm na status artysty

Snobowanie się na bycie artystą bywa często bardzo zabawne, bo wielu ludzi ma fałszywe wyobrażenie o tym, jacy są artyści. Znałam kiedyś bardzo dobrze kilka środowisk artystycznych i wszędzie roiło się od snobów, czyli od ludzi, którzy udawali artystów, a w rzeczywistości nimi nie byli lub nie odnosili sukcesów i rekompensowali sobie to pozerstwem. Snobizm w tym środowisku objawiał się najczęściej „artystycznym” ubiorem, ekstrawaganckim sposobem bycia, którym bywała często bezczelność, arogancja i wzmożona aktywność na odpowiednich imprezach.

Tymczasem osoby, które były wybitne, bywały często niepozorne, zwyczajnie ubrane, a ich sposób bycia bywał niezauważalny, ponieważ dużo pracowali i nie mieli czasu na demonstrowanie swoich charakterów. Owszem, wśród prawdziwych artystów również są osoby, delikatnie mówiąc „trudne”, ale i tak ich cechą wspólną jest wytężona praca, a nie brylowanie w klubach.

Snob bardzo sobie ceni wszelkie nagrody, listy pochwalne, odznaczenia, poparcie znanych osób oraz zdjęcia w ich towarzystwie. Jeżeli uda mu się otrzymać jakieś wyrazy uznania, na pewno będzie się z nimi obnosił do znudzenia. Oczywiście bywają też ludzie całkiem kompetentni i utalentowani, dla których takie przejawy uznania są obsesyjnie pożądane i z tego powodu postawa snobizmu nie jest taka łatwa do określenia.

Przykłady snobizmu. Na co można się snobować?

  • Polacy na emigracji. Np. w Wielkiej Brytanii, są tacy, którzy starają się być bardziej angielscy od Anglików, nie chcą mieć kontaktów z rodakami, unikają pokazywania, skąd przyjechali.
  • Wyjazd ze wsi do miasta. Są osoby, które uznały, że społeczność miejska jest wyżej sytuowana w hierarchii społecznej i po opuszczeniu swojej wsi odcinają się od swojego środowiska, gardzą ludźmi ze wsi, wstydzą się pochodzenia, demonstrują ponad miarę luz i nonszalanckie zachowanie.
  • Ktoś zamawia taksówkę, kiedy przyjeżdża stary, brzydki samochód, to do niego nie wsiada, bo jak to będzie wyglądało.
  • „Zastaw się, a postaw się” – organizowanie wystawnych uroczystości rodzinnych i biznesowych, żeby zademonstrować swoje bogactwo, siłę, hojność.
  • Związki na pokaz przejawem snobizmu patologicznego. Owszem, zdarzają się takie związki. Dzieje się tak wtedy, kiedy związujemy się z kimś tylko dla jego pozycji społecznej, żeby dzięki niemu awansować do lepszego środowiska. Nie mam siły tłumaczyć jak bardzo szkodliwe dla psychiki i dla szczęścia są takie wybory. Współczuję każdemu, kto decyduje się na taką patologię.

Kulturalny snob

  • Uczestniczenie w bardziej wysublimowanych aktywnościach kulturalnych (teatr, filharmonia, opera, balet) po to, żeby uchodzić za osobę światłą i mającą rozeznanie w kulturze. Oczywiście nie każdy, kto chodzi do teatru czy na opery i nie do końca rozumie przekaz spektaklu, będzie od razu snobem. Gorąco polecam sprawdzanie, czy jakaś forma sztuki do Ciebie przemówi, czy nie. Sztuki nie trzeba rozumieć i umieć o niej mówić, ale ważne, żeby ją czuć, żeby budziła emocję, wzruszała lub sprawiała radość. Tego nie powinno się udawać i trzeba być szczerym w tej sprawie, choćby tylko wobec siebie. Uczestnictwo w życiu kulturalnym na pokaz i udawanie, że coś rozumiemy albo, że nas wzrusza, to jest według mnie zło i wcale nie służy rozwojowi kultury.
  • Czytanie lektur uznanych w środowisku za mądre, wyrafinowane lub modne i epatowanie ich znajomością w towarzystwie lub w mediach społecznościowych, robienie tego na pokaz, a nie z czystego zainteresowania.
  • Demonstrowanie publiczne liczby przeczytanych książek również bywa snobizmem, jeżeli intencją jest pokazanie swojej wyższości wobec tych, którzy nie czytają lub czytają mniej.
  • Edukacja z pobudek snobistycznych. Idę na studia, żeby pokazać innym, że jestem od nich lepsza albo że nie jestem gorsza. Szkołę wybieramy dla siebie, według własnych predyspozycji, zainteresowań i planów na przyszłe życie zawodowe – własnych planów! A co, jeśli tak naprawdę wolałabyś zostać np. stolarzem lub innym rzemieślnikiem, niż iść na studia? Dlaczego u nas wciąż panuje stereotyp, że zawody rzemieślnicze czy usługowe są gorsze od tych, które zdobywa się po studiach? Absurd totalny.
  • Snobizm językowy – używanie obcych wyrazów, zapożyczeń, wysublimowanego słownictwa w celu wywyższania się nad rozmówcą.

Podział ludzi na lepszych i gorszych jako podstawa snobizmu

Zjawiska snobizmu nie byłoby, gdyby w naszych głowach nie występowały podziały na ludzi lepszych i gorszych, na klasy wyższe i niższe, o lepszym i gorszym statusie społecznym. Bo snobowanie się jest niczym innym, jak tylko przemożną chęcią przynależności do wyższej klasy, do tej grupy ludzi, którą akurat my uważamy za elitę. Pamiętajmy jednak, że inni ludzie niekoniecznie będą mieli takie samo wyobrażenie o elitach, jak my.

W dawnych czasach byliśmy społeczeństwem klasowym. Mieliśmy arystokrację, szlachtę, mieszczaństwo, chłopstwo, stany niższe. Wtedy snobizm przybierał bardziej radykalne i karykaturalne formy. Były osoby z niższego stanu pretendujące do stanu wyższego, jak również byli tacy, którzy przesadnie demonstrowali przynależność do wysokiej klasy społecznej, pomimo niedostatków moralnych i intelektualnych (przykład w literaturze: Izabela Łęcka z „Lalki” Prusa). Obecnie jednak nie mamy podziału na klasy społeczne, a podział ludzi na lepszych i gorszych jest wyłącznie w naszych głowach – ale zawsze możemy to zmienić!

Kim są elity, na które się snobujemy?

Wiele zależy od naszego wychowania i wartości, jakie przyswoiliśmy w trakcie edukacji i pracy zawodowej. Dla jednych elitą będą naukowcy, a dla innych artyści. Znam naukowców, którzy w ogóle nie rozumieją, dlaczego artyści czy sportowcy cieszą się taką renomą i o co chodzi z ich sławą i zarabianiem dużych pieniędzy. Dla naukowca czy inżyniera, a także dla wielu „zwykłych” ludzi miarą wartości jest konkretna wiedza z trudnej dziedziny lub pożyteczne dokonania dla ludzkości. Ale jest też mnóstwo ludzi, dla których miarą wartości jest sława, bogactwo i efektowne życie, dlatego snobizm ma się ciągle całkiem dobrze.

Elitą mogą być przedstawiciele niektórych zawodów, lekarze, prawnicy czy informatycy – nie da się jednak udawać przynależności do takich zawodów, bo konieczne jest do tego gruntowne wykształcenie. Ze snobizmu – własnego lub naszych rodziców – możemy dokonywać wyborów związanych ze szkołą czy studiami. Snobistyczne oczekiwania rodziców związane z wyborem przyszłego zawodu dziecka bywają bardzo szkodliwe. Znam przypadek chłopaka, który został zmuszony przez rodziców do pójścia na medycynę, ukończył ją, ale po studiach podjął pracę w administracji placówki medycznej. Nigdy nie chciał być lekarzem, ale rodzice chcieli dzięki niemu awansować do wyimaginowanej klasy wyższej.

Kiedy aspiracje stają się snobizmem

Nie ma nic złego w zdobywaniu ciekawych i dobrze płatnych zawodów, ani w efektownym hobby. Nie ma nic złego w posiadaniu drogich ciuchów czy samochodów. Złem jest wykorzystywanie tego do pokazywania swojej osoby jako kogoś lepszego od innych, kto należy do „wyższej” klasy społecznej. Dlaczego? Bo teraz nie mamy klas społecznych i wszyscy ludzie mają takie same prawa. Każdemu człowiekowi należy się szacunek, niezależnie od jego statusu majątkowego, pochodzenia społecznego, czy wykonywanego zawodu. Wywyższanie się nad innych jest negatywne i coraz głośniej piętnowane, zwłaszcza w mediach społecznościowych.

Aspiracje stają się snobizmem wtedy, kiedy ich intencją jest zademonstrowanie swojej wyższości. Myślenie, że w tej chwili jestem w gorszej grupie społecznej, ale gdy kupię sobie dobry samochód i markowe ciuchy albo gdy zdobędę świetne wykształcenie, to wtedy trafię do elity i będę bardziej wartościowym człowiekiem od innych, pokazuje skłonności do snobizmu. Aspiracje, czyli dążenie do zdobycia wiedzy, pieniędzy, wygodnego życia, są wspaniałe, ale ich celem powinno być szczęście i dobre życie nasze oraz naszych najbliższych. Jeżeli aspiracje powodują nieustanne porównywanie się do innych, wtedy są negatywne. Myślenie, czy już jestem wystarczająco lepsza od innych, czy już należę do elity oraz lekceważenie tych gorszych, którzy nie osiągnęli tego, co ja – to jest snobizm w czystej postaci.

Snobizm jako motywacja do działania

Tak niestety bywa, że skłonność do snobizmu może być motywacją do działania. To dlatego niektórzy twierdzą, że istnieje snobizm pozytywny. Czytanie książek ze snobizmu, chodzenie do teatru, finansowanie działalności charytatywnej, ale też kupowanie różnych rzeczy. Snobizm jest wykorzystywany często w celach marketingowych. Duże firmy, fundacje, urzędnicy, artyści – oni często kultywują zachowania snobistyczne, ponieważ dzięki nim mają pracę, pieniądze i popularność. Mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że snobizm nakręca marketing. Dzięki snobom wiele firm i instytucji może funkcjonować, ponieważ snoby (często nieświadomie) wydają pieniądze na różne rzeczy i aktywności, bo chcą zademonstrować swoją wyższość. To jest bardzo silna motywacja.

Snobizm może również motywować do nauki i zdobywania wiedzy. W tym przypadku byłabym skłonna odpuścić jednoznacznie negatywne określanie snobizmu, ale cały czas mamy w tym zachowaniu element fałszu i chęci wywyższenia się, więc jednak mam wątpliwości.

Czy istnieje snobizm pozytywny?

Nie, nie ma pozytywnego snobizmu. Nie może być pozytywne coś, co jest z natury fałszywe oraz jest wywyższaniem się ponad innych ludzi. Usprawiedliwianie fałszywych zachowań pokrętnie pojętym interesem publicznym jest błędem. Co mam na myśli? Ci, którzy twierdzą, że snobizm może być pożyteczny, bo skłania niektórych do pójścia do teatru lub przeczytania książki, są często związani z kulturą albo chcieliby wymusić na kimś określone zachowania, nawet jeśli to będzie nie fair (np. rodzice na swoich dzieciach).

Człowiek nie powinien odczuwać presji społecznej w postaci poniżenia ze strony snobów, którzy będą twierdzili, że ktoś jest od nich gorszy, ponieważ nie chodzi do teatru. Istnieją rodzice, którzy uważają snobizm za pozytywny, ponieważ dzięki niemu dziecko zdobywa wiedzę albo zaczyna przebywać w „lepszym” otoczeniu. Ich intencje są na pewno dobre, mają na względzie korzyści dla własnego dziecka, jednak przy okazji uczą dziecko, że fałsz i udawanie są czasem usprawiedliwione.

Żeby nie wyszło na to, że odradzam czytanie książek, napisałam artykuł o zaletach czytania dobrej literatury: Dlaczego warto czytać książki?

Udostępnij ⬇ Prześlij w wiadomości ⬇ Skomentuj ⬇

  1. Agata
    | Odpowiedz

    Nienawidzę snobów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *