Spis treści
Brak pewności siebie jest zmorą wielu kobiet, przeszkadza w pracy, w szkole, a przede wszystkim utrudnia kontakty towarzyskie. Przyczyny braku pewności siebie mogą być tymczasowe albo mogą tkwić w naszym życiu od wielu lat i trudno się nam od nich uwolnić. Przyczyny naszej niskiej samooceny bywają skomplikowane i złożone, różne u różnych ludzi, ale są przyczyny, które powtarzają się najczęściej.
Wymienię tu w 28 punktach przyczyny, dla których możesz się czuć niepewnie ogólnie w życiu lub tylko w niektórych sytuacjach. Dzięki tej liście będziesz mogła zdecydować, które przyczyny mogą dotyczyć Ciebie i może niektóre z nich uda Ci się zlikwidować.
Niektóre z tych czynników są pochodnymi od innych przyczyn (jak np. niska samoocena może być spowodowana nadmierną krytyką rodziców w dzieciństwie), ale czytając tę długą listę pamiętaj, że jeżeli uda Ci się zlikwidować tylko kilka przyczyn braku pewności siebie, to już będzie znaczny postęp w Twoim życiu i na pewno chociaż trochę poczujesz się pewniej.
Reklama mojej książki o wizerunku w pracy
Co wpływa na brak pewności siebie
Krzywdy z dzieciństwa
Krytykujący i nadmiernie kontrolujący rodzice potrafią wyrządzić dziecku wiele szkód. Często robią to nieświadomie, ale żadne to dla Ciebie pocieszenie, jeżeli w dorosłym życiu wciąż boisz się krytyki, unikasz jej kiedy tylko możesz, a wszelkie działania podświadomie wykonujesz tak, jakby ciągle obserwował Cię „krytyczny rodzic”. Tę przyczynę najtrudniej zlikwidować, ale pierwszym krokiem niewątpliwie będzie wybaczenie rodzicom i pozbycie się złości wobec nich.
Przekonanie o braku urody
Przekonanie o tym, że jesteś brzydka, niekoniecznie musi pokrywać się ze stanem faktycznym. Bardzo często kobiety myślą o źle o własnym wyglądzie, ale wystarczy, że zastosują kilka podstawowych zasad i już cały świat się zmienia.
Nadwaga
Wielu kobietom nadwaga spędza sen z powiek. Niektórym słusznie (jeżeli nadwaga przeszkadza im w prawidłowym funkcjonowaniu i jest źródłem problemów zdrowotnych), ale niektórym zupełnie niepotrzebnie. Mało która kobieta może wyglądać jak modelka i wcale nie jest tak, że tylko za modelkopodobnymi kobietami oglądają się mężczyźni.
Kobietom z nadwagą (rzeczywistą czy wyimaginowaną) proponuję zadbać o kondycję fizyczną. Już po miesiącu regularnego treningu (minimum 3 razy w tygodniu po co najmniej 1 pełnej godzinie) będziesz czuła się o niebo pewniejsza siebie – zrzucisz tylko 2, może 4 kilogramy, ale zobaczysz, że Twój nastrój będzie znakomity.
Słaba kondycja fizyczna
No właśnie – zacznij coś ćwiczyć! Nawet nie wiesz ile się zmieni. Naprawdę, niewiele trzeba, żeby choć trochę poprawić swoją kondycję i poczuć się dzięki temu pewniej.
Niska samoocena
- Jak zwykle mi nie wyszło.
- Oczywiście tylko mnie mogło się to nie udać.
- Ależ jestem głupia!
- Jestem beznadziejna.
- Wszystko przychodzi mi z trudem.
Źle myślisz o swoim wyglądzie, o inteligencji i o umiejętnościach. Pracę wykonujesz niepewnie, boisz się, że zrobisz coś źle.
A wiesz, że są ludzie, którzy mają znacznie mniej atutów od Ciebie, w ogóle się tym nie przejmują?
Robią co chcą, podejmują się każdej pracy i wykonują ją z pełnym przekonaniem, że są właściwymi ludźmi na właściwym miejscu. Ich myśli są odwrotne do Twoich.
- Jestem wspaniała.
- Ja to mam szczęście.
- Oczywiście, że to mi się uda, a dlaczego miałoby być inaczej?
- Jestem mądra i bystra.
- Ależ jestem ładna!
Bieda i porównywanie się do innych
Poczucie biedy najczęściej bierze się z porównań. Gdyby Twoje koleżanki nie nosiły markowych ciuchów, to nie przeszkadzałoby Ci to, że Ty nosisz ciuchy tańsze, ze zwykłego sklepu. To samo dotyczy gadżetów, wyjazdów na wakacje czy możliwości edukacyjnych.
Człowiek żyjący w skromnym domku jest w nim szczęśliwy, dopóki sąsiad obok nie wybuduje sobie wypasionej willi. Widok tej willi sprawia, że człowiek z domku czuje się biedny, gorszy i mniej pewny siebie.
Bieda jest wtedy, kiedy nie masz co jeść i gdzie mieszkać, a nie wtedy kiedy nie możesz sobie kupić torebki Louis Vuitton albo pojechać na wczasy na Karaiby.
Brak przyjaciół
Tu wszystko jest jasne – nawet jedna przyjaciółka lub przyjaciel wystarczą, żeby podreperować Twoją samoocenę – rozejrzyj się wokół!
Odrzucenie, rozstanie, rozwód, utrata pracy
Czas kiedy rozstałaś się z chłopakiem, jesteś po rozwodzie, masz problemy w związku albo straciłaś pracę – ten czas będzie dla Ciebie trudny, a Twoje poczucie pewności siebie spadnie niemal do zera. Tak musi być, ale po jakimś czasie (1-2 miesiące?) powinnaś wrócić do równowagi. Szerzej problem rozstania opisuję w innym artykule: Jak poradzić sobie z rozstaniem z chłopakiem, facetem, mężem? 5 kroków, porady
Niskie zarobki
Niskie, czyli niższe niż mają Twoje koleżanki albo pracownicy z innego działu czy z innej firmy na podobnych stanowiskach – wtedy niskie zarobki wpłyną na Twój brak pewności siebie. Ale jeżeli mało zarabiasz, ale to są zarobki porównywalne do tych, które mają wszyscy wkoło, to wtedy one nie mają wpływu na Twoje poczucie własnej wartości (co nie oznacza, że wszystko jest OK).
Niska pozycja w pracy
Pracujesz już w swojej branży 10 lat, a ciągle jesteś szeregowym pracownikiem. Inni już dawno awansowali, a Ty ciągle tkwisz na tym samym stanowisku. Źle się z tym czujesz, myślisz że jesteś gorsza od innych. Z tym bywa różnie, ale powinnaś wiedzieć, że jedną z przyczyn, dla których specjaliści nie awansują, są ich wysokie kompetencje i przydatność na tym konkretnym stanowisku pracy.
Bo ktoś będzie musiał wykonać tę pracę, a tu jest potrzebne doświadczenie itd. Bywa też i tak, że nie masz zdolności wchodzenia w układy albo umiejętności demonstrowania szefom swoich zasług. Tak czy inaczej masz obniżoną samoocenę, bo nie awansujesz.
Brak czasu dla siebie
Jesteś zagoniona, zarobiona, masz zaległości, ciągle ktoś czegoś od Ciebie chce. W pracy, w domu, mąż, dzieci, teściowa, rodzice. Nie potrafisz odmówić, postawić granic i uporządkować tego bałaganu. Biegasz od samego rana i nie masz czasu, żeby zrobić cokolwiek tylko dla własnej przyjemności albo dla własnego rozwoju. To jest poważny błąd i musisz to zmienić!
Liczne porażki w ostatnim czasie
Miałaś ostatnio pecha. W pracy kocioł, w związku dramat, w szkole kompromitacja. Już nie wierzysz, że los może się odmienić. A przecież zawsze się odmieniał, to dlaczego teraz ma być inaczej?
Krytyka ze strony innych ludzi
Kiedy ktoś Cię krytykuje to boli, zwłaszcza jeżeli robi to ktoś, na kim Ci zależy. Bo jeżeli robią to osoby głupie i sfrustrowane, to po co masz się tym przejmować?
Słabe wykształcenie
Na poprawienie swoich kwalifikacji nigdy nie jest za późno – teraz dokształcają się lub studiują nawet emeryci! A solidne wykształcenie i możliwość wpisania sobie do CV kwalifikacji, które zaświadczają, że masz w ręku konkretny zawód – to jest jeden z ważniejszych filarów poczucia pewności siebie.
Brak kompetencji
Tu chcę wspomnieć o sytuacji, kiedy ktoś ma „papiery” zaświadczające o danych kwalifikacjach i np. zajmuje jakieś stanowisko w firmie, ale niestety mimo to nie ma kompetencji potrzebnych do pełnienia powierzonej funkcji. Rodzi to u takiej osoby poczucie silnej frustracji, a jej obniżona pewność siebie i samoocena wyrażają się przeważnie poprzez złośliwość lub nawet agresję. Stwarza konflikty, krytykuje co się da, żeby zademonstrować, że jednak na czymś się zna. Ciężko wytrzymać w pracy z kimś takim.
Niewiedza o otaczającym świecie
Niezorientowanie w tym co się dzieje w polityce, w bieżących sprawach społecznych, ale także niewiedza związana z codziennością – np. nieumiejętność sprawnej obsługi podstawowych urządzeń, komputera czy swobodnego korzystania z narzędzi internetowych albo aplikacji. Jeżeli brakuje nam wiedzy o podstawowych sprawach, które nas otaczają, jesteśmy jak we mgle.
Polecam Ci większą aktywność w zapoznawaniu się z podstawowymi problemami technicznymi, żebyś nie musiała z każdym drobiazgiem lecieć do fachowca, partnera lub męża, bo w ten właśnie sposób stajesz się od nich zależna, a Twoja pewność siebie spada. No i orientuj się w sprawach bieżących Twojej okolicy, naszego kraju, a na koniec całego świata. Jeżeli będziesz wiedziała „na jakim świecie żyjesz”, to staniesz się bardziej pewna siebie.
Choroba
Jeżeli długotrwale na coś chorujesz, to trudno Ci mieć pozytywne myśli i na co dzień towarzyszy Ci pewnie myśl, że jesteś gorsza, słabsza niż inni i masz znacznie mniejsze możliwości. Za to prawdopodobnie potrafisz jak nikt inny wykorzystać każdy drobiazg, który masz do dyspozycji i doceniasz go. Dopiero w czasie choroby widzimy jak ludzie zdrowi marnują swoje życie, nie wykorzystując tylu szans i sposobności, jak bardzo są leniwi i narzekają na takie bzdury, że szkoda nawet o tym pisać.
Defekty w wyglądzie i w zachowaniu
Zmiany skórne, trądzik, tiki, blizny, jąkanie, zez
Wstydzisz się ich, starasz się ukryć, a może nawet rzadko wychodzisz z domu z ich powodu. Twoje poczucie własnej wartości jest poważnie nadszarpnięte i niełatwo temu zaradzić. Bezcenni są dla Ciebie ludzie bliscy, przyjaciele i osoby, z którymi możesz nawiązać swobodny kontakt. Zgromadzenie grupki takich osób zajmuje dużo czasu, ale jak już Ci się to uda, będziesz o wiele szczęśliwsza.
Kompleksy z powodu wyglądu
Duży nos, grube uda, duży brzuch, nadwaga itd.
Najpierw wróć na chwilę do dwóch poprzednich punktów (tam są prawdziwe problemy), a potem możesz przeczytać artykuł o kompleksach kobiet: Mam kompleksy! Duży nos, grube nogi, mały biust. Kompleksy kobiet
Poczucie braku kontroli nad własnym życiem
Nadmierna kontrola ze strony rodziny lub ze strony pracodawcy sprawia, że czujesz się stłamszona i tracisz poczucie tego im jesteś. Coraz mniej od Ciebie zależy, a Twoje życie, nawet intymne, jest pod stałą kontrolą innych ludzi. Zastanów się dlaczego tak się stało i czy jesteś w stanie ograniczyć ten proceder.
Niechlujny wygląd
Wyszłaś z domu nieuczesana, w brudnej bluzce, nie miałaś czasu się dokładnie umyć, a paznokcie masz w strasznym stanie. Na dodatek założyłaś spódnicę, która jest lekko rozerwana przy pasku, więc musisz uważać, żeby nikt tego nie zauważył. Przesadzam? Może mało której kobiecie zdarza się to wszystko jednocześnie, ale już oddzielnie raczej tak. A jak masz czuć się pewnie, kiedy nie potrafisz nawet o siebie zadbać?
Brak asertywności
Naucz się odmawiać, jeżeli nie masz na coś ochoty! Asertywność jest sztuką i nie powinnaś się martwić, jeżeli jej jeszcze nie opanowałaś, ale zacznij nad nią pracować. Na początek przeczytaj mój artykuł o asertywności, są w nim ćwiczenia: Jak być asertywną kobietą? Jak nauczyć się asertywności, ćwiczenia. Asertywny, co to znaczy?
Zaległości
W pracy, w domu, wobec znajomych, najbliższych i wobec siebie
Wisi nad tobą zaległa wizyta u ginekologa, obiecywałaś babci, że do niej wpadniesz, miałaś napisać pracę do szkoły, w pracy czekają na raport, a mąż domaga się uporządkowania lodówki, bo ostatnio miałaś babski wieczór i jest tam burdel. Wyobrażasz sobie jak dobrze możesz się poczuć, kiedy ogarniesz to wszystko? Ale czy dasz radę?
Nieśmiałość
To oczywisty czynnik wpływający na samoocenę. Nieśmiałość jest powszechną cechą charakteru ludzi młodych (chociaż nie tylko) i jedni sobie z nią radzą udając pewnych siebie i nadmiernie odważnych, a inni zamykają się w sobie i uciekają od konfrontacji z rzeczywistością i z ludźmi. Szerzej o przyczynach nieśmiałości przeczytasz w tym artykule: Dlaczego jestem nieśmiała i zamknięta w sobie? Jakie są przyczyny nieśmiałości? Psychologia kobieca, porady
Poczucie braku perspektyw
Jeżeli nie masz celu w życiu, ciężko Ci funkcjonować w teraźniejszości. Jeżeli nie wiesz co robić w przyszłości, bo bardzo poważnie podchodzisz do tej sprawy, to przynajmniej znajdź sobie na teraz zastępcze, tymczasowe zajęcie, które doda Ci energii. W międzyczasie rozważaj różne opcje na kolejne miesiące i lata. Najgorsza jest totalna bezczynność.
Wyobcowanie
Inność, nieprzystosowanie społeczne
Czujesz, że jesteś w jakiejś tajemniczej (lub realnej, konkretnej) mniejszości, że reszta świata jest z innej planety i zupełnie nie możesz nawiązać z nimi kontaktu.
Po pierwsze nie staraj się na siłę być towarzyska i taka jak inni, a po drugie poszukaj ludzi podobnych do siebie – zajmie to trochę czasu, ale na pewno takich znajdziesz!
Napięcie, smutek, obniżony nastrój
Kiedy idziesz ulicą jesteś poważna, nieco spięta i nieskora do uśmiechu. Nie zauważasz innych, zamykasz się w sobie, ciągle przeżuwasz swoje porażki, kompleksy i lęki. Wydaje Ci się, że wszyscy widzą Twoją niedoskonałość, że jesteś bacznie obserwowana i oceniana. A tymczasem ludzie mają swoje sprawy, mijają Cię obojętnie, a czasem nawet z życzliwością się uśmiechną. Ale Ty tego nie zauważysz, bo jesteś zajęta swoim smutkiem i lękiem.
W obcym otoczeniu, w nowym miejscu
Każda nowa sytuacja obniża naszą pewność siebie. Im szybciej poznasz nowe okoliczności, tym bardziej pewnie się poczujesz. Możesz nieco wyprzedzić czas i przygotować się, zanim wkroczysz do „nowego” – dowiedz się wcześniej jak najwięcej o nowym miejscu, o ludziach, o otoczeniu, wtedy nie będziesz taka bezbronna i zielona na starcie.
Uff, trochę się tego zebrało, a i tak nie wyczerpałam tematu. Poznanie przyczyn swoich problemów może sprawić, że zaczniesz sama szukać rozwiązań i dróg wyjścia. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, dlaczego w danej sytuacji czujemy się niepewnie i zrzucamy całą winę np. na własne ułomności, na wygląd, charakter albo głupotę.
A co jeżeli wystarczy, żebyś zadbała o siebie, wzięła się do roboty i nadrobiła wszelkie zaległości oraz zaczęła się dokształcać lub rozwijać jakąś pasję – gwarantuję Ci, że to naprawdę jest skuteczne.
Przejdź do artykułu, w którym doradzam jak zdobyć pewność siebie: Jak zdobyć, zwiększyć pewność siebie? Jak być pewną siebie kobietą? Jak stać się pewnym siebie człowiekiem?
Dodaj komentarz