5 zaskakujących faktów z życia Stephena Kinga – króla popularnych horrorów*

Jest autorem znanych na całym świecie dramatów i mistrzem horroru. Świat grozy, który stworzył na stronach swoich powieści, pokochały miliony fanów pisarza na całym świecie. Podobno jego życiorys skrywa wiele tajemnic, a pewne doświadczenia osobiste mogłyby posłużyć za niejedną fabułę niesamowitej historii.

Każda jego książka trafia natychmiast po premierze na szczyty list bestsellerów, a zanim powstanie, wytwórnie filmowe biją się o prawa do jej ekranizacji. Jest jednym z najbogatszych pisarzy na świecie. Kariera pisarza przypomina nieco amerykański sen – od pucybuta do milionera, ponieważ kiedyś pracował w pralni, a teraz jej królem literatury popularnej. Książki Stephena Kinga przenoszą czytelnika w najbardziej tajemnicze miejsca, otwierający przez nim świat, w którym wydarzyć się może dosłownie wszystko.

Miał się nigdy nie urodzić

Jego matka medycznie miała potwierdzoną bezpłodność, ale Stephen King pojawił się na świecie ponad rok po tym, jak jego rodzice adoptowali dziecko. Gdy miał dwa latka, jego ojciec porzucił rodzinę i pomimo braku rozwodu stworzył dom z inną kobietą. Zmarł w roku 1980 i do dziś nie wiadomo, czy wiedział, że jego syn cieszy się tak dużą popularnością.

Jako dziecko był świadkiem śmierci

Gdy miał 4 lata bawił się koło torów. Towarzyszący mu wtedy kolega zbliżył się za bardzo do przejeżdżającego pociągu towarowego i zginął na miejscu. Podobno pisarz to makabryczne zdarzenie wyparł z pamięci, ale wiele lat później dowiedział się o nim z opowieści matki. Twierdziła ona, że wrócił do domu blady i przerażony, widząc zbierane z torów szczątki chłopca.

Miał obsesję pisania książek

Jego pasja pisania przekształciła się z czasem w obsesję. Pisał podobno nawet wtedy, gdy siedział w kałuży krwi. Wcześniej poddał się zabiegowi wazektomii, po której miał odpoczywać w łóżku, ale zlekceważył zalecenia lekarza, dlatego jego rana zaczęła krwawić. Gdy jego żona zobaczyła wielką kałużę krwi, King poprosił ją o czas na dokończenie rozdziału, a gdy go skończył, pozwolił się odwieźć do szpitala.

Jest ciągle nękany przez swoich fanów

Notorycznie jest nachodzony przez swoich wielbicieli. W swojej skrzynce pocztowej znajdował kości, a w 1991 roku do jego kuchni wdarł się fan, który twierdził, że ma paczkę z bombą. Szaleniec został zatrzymany i trafił do więzienia na 1,5 roku. Latem następnego roku rodzinę zaczął nękać kolejny psychopata, który obarczał Kinga winą za zabójstwo Johna Lennona – on także skończył za kratkami.

W jednej minucie stracił prawie dwie ukochane osoby

Jednoroczny syn pisarza zadławił się podczas snu dokładnie w tym samym czasie, kiedy matka pisarza umierała na raka. Mało brakowało, a Stephen straciłby dwie bliskie mu osoby w jednym momencie, ponieważ dziecko było już sine, ale w ostatnim momencie uratowała go jego matka.

Oprócz tego Stephen King ma fobię na punkcie numeru 13, a jego dom nawiedzają duchy. Sam pisarz i członkowie jego rodziny przeżyli kilka niebezpiecznych wypadków samochodowych. Te doświadczenia nie pozostawiły go obojętnym. Jego przeżycia niejednokrotnie nadawały się na niejedną powieść budzącą grozę.

* Artykuł sponsorowany

Polecane artykuły

1. „Dziewczyna z pociągu” dramat obyczajowy, thriller psychologiczny z Emily Blunt
2. „Zanim zasnę” thriller psychologiczny z Nicole Kidman o kobiecie z amnezją

Podobne artykuły

Greta Garbo kobieta sfinks, zimny płomień Szwecji. Biografia, ciekawostki „Nowy początek” film science fiction, thriller 2016, dramat psychologiczny. Recenzja „Atomic Blonde” 2017 film sensacyjny z akcją w czasie zimnej wojny z Charlize Theron. Recenzja